- kwas stearynowy, jest to nasycony kwas tluszczowy, posiadajacy zdolność redukcji złego cholesterolu LDL - flawanole, należące do polifenoli, mają silne właściwości antyoksydacyjne. Chronią nasze komórki przed wolnymi rodnikami, opóźniając procesy starzenia.
- teobromina, alkaloid stosowany jako środek nasercowy, moczopędny i antyastmatyczny
- kofeina, powoduje polepszenie samopczucia oraz wzrost aktywności
- fenylotylamina powoduje, że po zjedzeniu czekolady rośnie w mózgu poziom neuroprzekazników: serotoniny i endorfin. Serotonina przeciwdziała depresji, zmniejsza podatność na schorzenia układu nerwowego, np. schizofrenię. Endorfiny poprawiają nastrój i potęgują odczuwanie przyjemności.
Kupujmy tylko dobrą czekoladę, bo tylko taką warto jeść. Najlepiej gorzką, o dużej zawartości kakao, bo ona ma najwięcej magnezu i innych dobroci. Gorzka czekolada gorzka jest tylko z nazwy, bo tak naprawdę jest przepszna i nie potrzebuje żadnego dosładzania.
Dziś, przy okazji Walentynek możemy sobie pozwolić na małe szaleństwo, jakim jest mus czekoladowy, bo kalorii temu deserowi nie brakuje.
Składniki na mus:
10 dkg gorzkiej czekolady(80 % kakao)
3 żółtka
5 białek
1 łyżka ksylitolu (lub zwyklego cukru)
Wykonanie:
Wykonanie:
- Czekoladę włożyć do rodelka i roztopić w kąpieli wodnej. Dodać cukier. Wymieszać do rozpuszczenia, bardzo powoli dodawać po jednym żółtku.
- Ubić na sztywno pianę i delikatnie wymieszać z masą czekoladową. Robiłam to w misie miksera. Nie przejmować się, że masa czekoladowa mocno zgęstniała. Po wymieszaniu z białkami masa mocno się rozrzedzi i stanie się bardzo aksamitna.
- Przełożyć do salaterek i wstawić do lodówki, by stężała
- Deser jest niebiański w smaku, ma wręcz muślinową konsystencję. Górę udekorowałam kleksem bitej śmietany i obsypałam posiekanymi orzeszkami pistacjowymi. Smacznego!
1 komentarzy
:D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!