Pyszny rosół na giczy wołowej

Rosół to świetna rozgrzewająca zupa, zimą smakuje najlepiej. Od dawna już rosół za mną chodził i nie tylko sama zupa, ale rozpływająca się w ustach sztuka mięsa w sosie musztardowym. Przyznam szczerze, że wcześniej nie robiłam rosołu na giczy wołowej. Na rosół kupowało się tzw. poprzeczkę. Najczęściej jednak robiłam lekki rosół z kurczaka. Ten jest jednak przepyszny, a mięso z poprzerastaną tkanką łączno — kolagenową po prostu wyśmienite.

Wołowina posiada spore ilości kolagenu. Ten odżywi nasze chrząstki stawowe tzn. „naoliwi” nasze trzeszczące stawy i poprawi strukturę skóry. Kolagen z greckiego znaczy: cola- klej, genno- rodzić.

Rindfleischsuppe z użyciem Beinschebe — właśnie giczy wołowej to klasyk niemieckiej kuchni. Lekka, smakowita zupa z dodatkiem świeżych warzyw. Gości w codziennej kuchni, ale sprawdzi się też idealnie gdy zawitają goście. To również podstawa wszystkich sosów i świetna baza dla innych zup.

Francuzi mają Pot-au-feu, Włosi Bollito misto, Hiszpanie Cocido, a Polacy rosół. W każdym kraju występują odmienne warianty użycia mięsa z uboju, ale sposób wykonania zupy jest identyczny. Rosół wzbogacony dodatkami ziemniaków, makaronu lub ryżu i ugotowanym mięsem jest bardzo pożywny.

Gicz to nie tylko składnik rosołu. W kuchni włoskiej pieczona gicz, czyli ossobuco to prawdziwy rarytas dla smakoszy. Ossobuco znaczy dosłownie kość z dziurką, a w daniu oznacza kość wołową lub cielęcą przeciętą w poprzek.

W składzie dobrze zbilansowanej diety powinno 2-3 razy w tygodniu znaleźć się mięso. Ma ono wartość odżywczą ze względu na dużą zawartość ilościową i jakościową cennych białek, co sprawia, że trudno je zastąpić innym pokarmem, chcąc zachować prawidłową dietę. Zawartość tłuszczów w mięsie jest obecnie mniejsza niż jeszcze kilka lat temu, ponieważ postęp techniczny w hodowli zwierząt umożliwił ograniczenie przenikania tłuszczu do mas mięśniowych.

W chudych mięsach zawartość cholesterolu wynosi 70 mg/100 gw części jadalnej. Są to wartości niższe niż np. w mleku. Wśród minerałów przodują ze względu na ilość: potas, fosfor, chlor, sód, magnez, ale najważniejszym minerałem w mięsie jest żelazo ze względu na wysoką zawartość i łatwość przyswajania. Posiada jeszcze witaminy z grupy B i śladowe ilości wit. A i D. Najważniejszym jednak składnikiem jest wit. B12- kobalamina występująca tylko w mięsie. Z ilością zjadanego mięsa nie należy jednak przesadzać, ponieważ ma ono właściwości zakwaszające. Dlatego dobrze jest łączyć je z warzywami wybitnie zasadotwórczymi dla zrównoważenia np. z buraczkami.

Składniki na 6 porcji:

  • 2 krążki z giczy wołowej (2 Beinscheiben) 800- 900g
  • 1,5-2 l wody
  • 5- 10 ziarenek pieprzu
  • 3- 5 ziarenek ziela angielskiego
  • 1- 2 listki laurowe
  • 3- 4 goździki
  • 1 płaska łyżka soli
  • mały seler
  • 3- 4 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1 por cały z zieloną częścią
  • 1 duża cebula
  • dodaję także lubczyk (mam zamrożony z lata)

Wykonanie:

  • Mięso umyć i włożyć do garnka z zimną wodą. Doprowadzić do wrzenia i gotować na bardzo małym — pyrkającym — ogniu 2 godziny. Woda powinna tylko” mrugać”, nie bulgotać. Po zagotowaniu usunąć szumowiny. Dodać wszystkie przyprawy, oprócz goździków. Cebulę przekroić na pół, pozostawiając jednak łuski. Łuski cebuli zawierają kwercetynę (flawonoid o dobroczynnym działaniu na naczynia krwionośne i rozrzedzającym krew). Przekrojoną częścią położyć na płycie, żeby się przypiekła
  • Obrać warzywa i pokroić na mniejsze kawałki. W przestudzoną połówkę cebuli wbić 3 goździki. W połowie gotowania dodać wszystkie warzywa. Gdy warzywa i mięso będą miękkie rozlać rosół na ogrzane talerze
  • Podawać z makaronem lub lanymi kluseczkami, można dołożyć pokrojone w kawałki mięso. Obficie posypać zieloną pietruszką. Mięso z rosołu możemy zużyć zmielone jako farsz do pierogów lub podać z sosem musztardowym jako sztukę mięsa. Rosół jest tak esencjonalny, że po wystudzeniu zsiada się na galaretę.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *