Łosoś należy pewnie nie tylko do moich ulubionych ryb. Zdrowy, smaczny i błyskawiczny w przygotowaniu.
Dziś proponuję łososia ze świeżym szpinakiem. Smakowo różnica między szpinakiem mrożonym, a świeżym jest kolosalna. Do młodziutkiego szpinaku nie trzeba nic więcej
oprócz soli i czosnku, które znakomicie podkreślą smak pysznych zielonych listków. Wszyscy którzy do tej pory uważali, że szpinak to mdła ohyda, przekonają się jak wiele stracili nie znając jego smaku.
Słodko-kwaśny granat idealnie komponuje się i podkreśla smak zarówno łososia jak i szpinaku.
Zapraszam do wypróbowania przepisu.
Składniki na 2 porcje:
300-400 g łososia
500-600 g świeżego szpinaku
2 ząbki czosnku
około 1/ granatu
sól, pieprz do smaku
1/2 cytryny
Wykonanie:
- Łososia poporcjować, umyć i osuszyć. Skropić sokiem z cytryny, posolić i oprószyć pieprzem z młynka. Specjalnie nie dodaję żadnych ziół, by dominował smak szpinaku.
- Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć na niej łososia .
- Włożyć do piekarnika nagrzanego do 190 ° C i piec 10-12 minut. Sprawdzić, by się nie przepiekł, tym samym nie przesuszył. Gdy będzie jeszcze surowy w środku, możemy już wyłączyć piekarnik, pozostawiając w nim łososia, żeby "doszedł".
- W międzyczasie przygotować szpinak. Umyć, usunąć łodyżki pozostawiając tylko listki. Szpinak świeży kłaść bezpośrednio na patelnię, z dodatkiem np. masła na 3-5 minut, wystarczy wilgoć z mycia by zmiękł. Patelnię (lub garnek) przykryć. Wcześniej dorzucić drobno posiekany młody czosnek (2 ząbki). Pamiętajmy, że szpinak bardzo się kurczy w czasie obróbki cieplnej, dlatego trzeba liczyć po 30-35 dkg na osobę, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to ogromna góra liści.
- Jak wyjąć pestki z granatu? Najlepiej przeciąć go na pół w poprzek i odwrócić na "lewą stronę" po prostu go wywinąć. Wyjmować pestki oddzielając je od białej skórki najlepiej palcami.
- Szpinak wyłożyć na talerz, ułożyć na nim usmażonego łososia i posypać pestkami granatu. Życzę smacznego!
1 komentarzy
Ależ kolorowo wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!