Czas na wykorzystanie mrożonych zapasów malin. W związku z tym zapraszam na przepyszny sernik śmietankowy z malinową pianką. Sernik jest lekki, delikatny, a przy tym niezwykle kremowy.
Smakuje jak upieczony w kąpieli wodnej lub przy użyciu pary, ale nic z tych rzeczy. Przepisy z takimi akrobacjami omijam szerokim łukiem.
Efekt ten został osiągnięty dzięki dodatkowi jogurtu greckiego. Smakuje jak najlepszy deser. Słodki, śmietankowy, z puchatą, lekko kwaskowatą malinową czapą. Dodatkowo przybrany malinami i podany z polewą malinową, po prostu malinowe pyszności.
Moje serniki nie opadają, nie pękają, są po upieczeniu równe jak stół. Zapraszam zatem do przepisu.Efekt ten został osiągnięty dzięki dodatkowi jogurtu greckiego. Smakuje jak najlepszy deser. Słodki, śmietankowy, z puchatą, lekko kwaskowatą malinową czapą. Dodatkowo przybrany malinami i podany z polewą malinową, po prostu malinowe pyszności.
Składniki na spód sernika na tortownicę o przekroju 20 cm:
4 sucharki pełnoziarniste- 40 g
2 łyżki masla
Składniki na msę serową:
500 g sera 3 x mielonego
200 g jogurtu greckiego
200 g mleka kokosowego ( tylko górna, biała część)
200- 220 g cukru/ksylitolu
1 budyń śmietankowy
4 jajka M
Składniki na piankę malinową:
200 g śmietany kremówki
2 listki żelatyny
300 g mrożonych malin
2 łyżki cukru/ksylitolu
1 lyzka soku z cytryny
Wykonanie:
- Składniki na spód sernika umieścić w kielichu blendera i zmiksować do konsystencji mokrego piasku. Wysypać na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i ucisnąć. Wstawić do lodówki.
- Ser, jogurt grecki i śmietanę zebraną z puszki z mlekiem kokosowym (nie wstrząsać puszką przed otwarciem) razem z cukrem i budyniem śmietankowym umieścić w misie miksera i wymieszać na gładką masę. Cały czas mieszając wbijać po jednym jajku i miksować tylko do połączenia składników, nie dłużej.
- masę serową wylać na przygotowany spód, wyrównać szpatułką.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika do 175°C i piec 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 140°C i piec kolejne 90 minut.
- Początkowo sernik studzić w uchylonym piekarniku, następnie studzić na kratce.
- Zamrożone maliny umieścić w garnuszku z dwoma łyżkami cukru i sokiem z cytryny, postawić na małym ogniu. Powoli rozmrażać, następnie gotować przez kilka minut. Dwa listki żelatyny namoczyć w zimnej wodzie. Przetrzeć maliny przez sitko. Ostudzić. Żelatynę rozpuścić w 2 łyżkach gorącej wody ( nie gotować!).
- Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Dalej ubijając dodać 4-5 łyżek przestudzonego musu malinowego i rozpuszczoną żelatynę.
- Masę wyłożyć na wystudzony sernik.
- Wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc, żeby się ustabilizował.
- Resztę musu podać w dzbanuszku do polania kawałków sernika na talerzyku. Życzę smacznego!
5 komentarzy
ale piękny! aż mnie naszła ochota :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje:)Smakuje tez super:)
Usuńpokaźnie wygląda)))
OdpowiedzUsuńa mozna czyms zastapic mleko kokosowe?
OdpowiedzUsuńMozna - smietana kremowka 30%.
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!