Bardzo dawno nie robiłam krokietów, dlatego ich pojawienie spotkało się z ogromnym entuzjazmem. Większość uznaje krokiety wyłącznie jako dodatek do czystych zup. U mnie podane z surówką lub sosem zawsze stanowiły samodzielne danie. Dzisiejsze krokiety mają nadzienie z pieczarek i pora.

Udane połączenie smakowe, a dodatek pora jeszcze bardziej podkreślił ich pieczarkowy smak. Połączenie było jak zwykle dziełem przypadku. Obawiałam się, że mam niewystarczającą ilość pieczarek i por dyżurujący w lodówce przyszedł z pomocą. Naleśniki usmażyłam z jasnej mąki orkiszowej. Krokiety są wyśmienite zarówno na ciepło jak i na zimno. Polecam!

Składniki na 10 sztuk:

Ciasto naleśnikowe:

  • 1,5 szklanki mąki orkiszowej jasnej
  • 1 jajko
  • 1 szklanka mleka kokosowego lub zwykłego
  • 1 szklanka gazowanej wody mineralnej
  • 1/2 łyżeczka soli
  • 1+1 łyżka oleju

Farsz:

  • 400 g pieczarek
  • mały por bez zielonej części lub 1/2 dużego
  • 1 cebula
  • sól, pieprz

Dodatkowo:

  • 1 jajko
  • bułka tarta
  • olej do smażenia

Wykonanie:

  • przygotować ciasto na naleśniki. Do miski wsypać przesianą mąkę, wbić jajka, dolewać stopniowo mleko z wodą i przy pomocy trzepaczki balonowej wymieszać tak by ciasto było gładkie i bez grudek. Odstawić na 1 godzinę.
  • przygotować farsz. Pieczarek jeśli są czyste najlepiej nie myć, tylko usunąć papierowym ręcznikiem pojedyncze grudki ziemi. Zachowają wówczas cały aromat. Zetrzeć grzyby na grubych oczkach tarki. Pora dokładnie umyć i pokroić w cienkie pół krążki. Drobno pokroić cebulę. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła ghee i zeszklić cebulę. Dodać posiekane pieczarki i dusić około 10 minut. Gdy pieczarki puszczą soki zwiększyć ogień i odparować nadmiar wody. Pod koniec duszenia grzybów dodać pokrojonego pora. Zdjąć z ognia i ostudzić
  • usmażyć naleśniki. Każdy posmarować farszem grzybowym, boki naleśnika założyć do środka i zwinąć w rulonik. Obtoczyć w roztrzepanym jajku, następnie w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym oleju. Moje krokiety były bardzo delikatne i wykwintne w smaku, a to dzięki bułce tartej wymieszanej z wiórkami kokosowymi.

ŻYCZĘ SMACZNEGO!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *