Migdały to jedne z najsmaczniejszych bakalii, mało jednak kto wie, jak bardzo cenne są dla naszego zdrowia. To istna bomba witaminowa, pełna wapnia, białka, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, a do tego niezwykle smaczna. Migdały to wyłuskane pestki z owocu Migdałowca pospolitego (Amygdalus communis L.) blisko spokrewnionego z brzoskwinią, a należące do rodziny różowatych. Są to krzewy lub drzewa dorastające do 10 m wysokości.

Migdały — wartości odżywcze

  • wapń, który stanowi 1/5 ich masy, a 100 g migdałów zawiera 200 mg tego cennego minerału dla naszych kości. Uchroni nas także przed osteoporozą
  • witaminę E — substancję młodości, która chroni przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i zmniejsza ryzyko zachorowania na raka wątroby
  • witaminę B2 – odpowiedzialną za funkcjonowanie układu nerwowego i narządu wzroku
  • cynk — wzmaga działanie układu odpornościowego i rozrodczego
  • magnez pomaga radzić sobie ze stresem
  • fosfor i potas
  • karotenoidy i flawonoidy

Migdały — właściwości zdrowotne

  • choroby układu moczowego
  • choroby dróg żółciowych
  • jako lek wykrztuśny w zapaleniu oskrzeli
  • przy chrypkach i suchym kaszlu
  • sprzyjają obniżeniu poziomu złego cholesterolu
  • jako wartościowa przekąska nie powoduje wzrostu masy ciała — dla wszystkich mających kłopoty z nadwagą lub po prostu dbających o szczupłą sylwetkę
  • neutralizują przykre objawy zgagi
  • wzmacniają laktację

Należy jednak pamiętać, że ich dobroczynny wpływ na zdrowie zniknie, jeśli zostaną poddane obróbce termicznej (gotowanie, pieczenie, prażenie). W wysokiej temperaturze wchodzące w ich skład nienasycone kwasy tłuszczowe przekształcają się w tłuszcze TRANS, które działają w organizmie, jak wolne rodniki i są przyczyną wielu chorób (sprzyjają nowotworom, cukrzycy, stanom zapalnym, zakwaszają organizm). Nieprzetworzone migdały są równie smaczne, a ich spożycie jest wtedy korzystne dla naszego zdrowia.

Migdały — po co je obierać ze skórki?

Po pierwsze, skórka nie zawiera żadnych korzystnych wartości odżywczych dla naszego zdrowia, a po drugie zawiera kwas fitowy — utrudniający przyswajanie minerałów z pożywienia (magnezu, wapnia, żelaza, cynku).

Po drugie ze względu na toksyczne substancje użyte podczas pasteryzacji. Temu procesowi poddawane są wszystkie migdały kalifornijskie. Zresztą wszystkie migdały pochodzące z USA nie są żadnym naturalnym produktem, lecz przemysłowo przetworzonym. Dlatego kupując migdały najlepiej wybierać te pochodzące z Hiszpanii i Włoch.

Prawidłowo dobiera się migdały „na zimno” (po 8-10 godz. moczenia w zimnej wodzie), czyli bez namaczania we wrzątku. Dlatego, ponieważ zawarte w migdałach witaminy, minerały i enzymy ulegają uszkodzeniu w wysokiej temperaturze.

Domowe mleko migdałowe — jak zrobić?

Jest niezwykle prosto. Samo mleko jest bardzo delikatne i subtelne w smaku, a czy bliżej mu do wody, czy do mleka zależy tylko od nas. A konkretnie od ilości wody dodanej do miksowania. Robiłam je dwa razy z rzędu. Za pierwszym skorzystałam z przepisów internetowych i na 150 g migdałów, użyłam 3 szklanki wody. Otrzymałam płyn co prawda o białym zabarwieniu, ale o smaku tak rozwodnionym, że za bardzo nie wiedziałam, co z tym fantem począć, do czego je zużyć i po co w ogóle je robić?

Drugi raz użyłam już 250 g obranych migdałów i zalałam 2 szklankami wody do miksowania. Otrzymałam płyn intensywnie biały, esencjonalny, o delikatnym smaku migdałów. Zdecydowanie smaczniejszy w porównaniu z poprzednim. Po nocy spędzonej w lodówce oddzieliła się wyraźna 3-cm warstwa śmietanki. W pierwszym przypadku warstwa ta nie utworzyła się wcale.

Osobiście bardziej smakuje mi jednak mleko kokosowe. Przypominam, że w produkcji domowej mleka kokosowego, proporcja wody do białej masy kokosa wynosi 2:1 (wagowo).

A oto moja propozycja wykonania domowego mleka migdałowego.

Składniki:

  • 1,5 szklanki obranych ze skórki migdałów (250 g — cała paczka)
  • 2 – 2,5 szklanki wody

Wykonanie:

  • migdały zalać zimną wodą i zostawić do namoczenia na całą noc lub nawet dłużej. Po namoczeniu migdały staną się delikatne i lekkostrawne
  • następnego dnia obrać migdały ze skórki. Praca to bardzo mozolna, acz bardzo relaksująca. Paczuszkę migdałów obierałam 45 minut. Co prawda można zalać je wrzątkiem i uwinąć się w 5 minut, ale chyba nie warto. Czytaj wyżej dlaczego?
  • obrane migdały wrzucić do kielicha blendera, zalać 2 szklankami przegotowanej wody i zmiksować
  • sitko wyłożyć czterokrotnie złożoną tetrą (warto uszyć sobie taką szmatkę — pomocnicę, bo bardzo przydaje się w kuchni) i przecedzić całość. Mocno odcisnąć. Najlepiej skosztować i ewentualnie dolać wody i powtórnie zmiksować i jeszcze raz przecedzić
  • mleko gotowe, a pozostała pulpa migdałowa ma wiele zastosowań. Można dodać mleko lub jogurt — mamy gotowy serek migdałowy, zużyć do musli lub owsianki. Mleko przechowywać w lodówce 2 dni, niestety szybko kwaśnieje. Właściwie najlepiej zużyć je w dniu przygotowania. Nie nadaję się również do kawy.

SMACZNEGO!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *