O tych maleńkich zielonych listkach przypominamy sobie przed Świętami Wielkanocnymi. Właśnie wtedy je wysiewamy, by stanowiły ozdobę wielkanocnego stołu. Bowiem rzeżucha jest jednym z symboli Wielkanocy. Warto jednak pamiętać o niej przez cały rok, bo to prawdziwa skarbnica witamin i minerałów w "zasięgu ręki". Nic dziwnego, rzeżucha jest symbolem odradzającego się życia i sił witalnych.
Ma pikantny, intensywny smak, co nie każdemu może odpowiadać, ale naprawdę warto się do niego przekonać, bo rzeżucha posiada wiele cennych witamin i składników mineralnych.
RZEŻUCHA (Cardamine L.) to rodzaj roślin z kapustowatych. Zwyczajowa nazwa w języku polskim stosowana jest także w odniesieniu do gatunku z innego rodzaju - pieprznicy siewnej (Lepidium saltivum).
Rzeżucha to prawdziwa bomba energetyczna, świetna na wiosnę, gdy wiele osób odczuwa niedobór witamin i mikroelementów. Zasila organizm i buduje odporność dzięki zawartości witamin: A, D, E, K, C, B1, B2, B6, B12, kwasu foliowego, kwasu pantotenowego i następujacych minerałów: jodu, wapnia, żelaza, magnezu, fosforu, potasu, sodu, cynku, miedzi, selenu, siarki, chromu i manganu.
DLACZEGO WARTO SIĘGAĆ PO RZEŻUCHĘ PRZEZ CAŁY ROK ?
- jest bogata w łatwo przyswajalny jod, tak przydatny w leczniu chorób tarczycy (niedoczynność)
- łagodzi dolegliwości reumatyczne
- chroni oczy - jest intensywnie zielona dzięki naturalnym barwnikom: luteinie i zeaksantynie
- wzmacnia kości i chroni przed osteoporozą
- wzmaga pracę trzustki - zawiera cenny chrom, który współdziała z insuliną w regulacji poziomu glukozy we krwi
- dobrze wpływa na stan skóry, włosów i paznokci. Siarka wzmacnia włosy zapobiega ich wypadaniu. Tak samo działa sok z rzeżuchy. Sokiem z rzeżuchy Francuzki zmywaja piegi i " starcze plamy pigmentowe", który ma działanie wybielające
- oczyszcza krew (zwalczając trądzik i łojotok), pomaga usuwać toksyny
- dezynfekuje drogi moczowe. Tu muszą uważać osoby ze schorzeniami nerek i nie przekraczać 2-3 łyżeczek rzeżuchy dziennie. Nadmiar może spowodować zapalenie pęcherza moczowego
- dezynfekuje jamę ustną i przewód pokarmowy
- chroni przed chorobami nowotworowymi dzięki obecności antyoksydantów i witaminy C
- jeśli masz małego niejadka poprawi jego apetyt
- pomaga w zwalczaniu anemii i w chorobie wieńcowej
JAK WYCHODOWAĆ RZEŻUCHĘ W DOMU?
By cieszyć się zielonym dywanikiem rzeżuchy na Wielkanoc o jej wysianiu trzeba pomyśleć około 7-10 dni wcześniej.
Będziemy potrzebować: 1-2 opakowania nasion
wata lub lignina
naczynie
woda
- do naczynia wyłóż na dno watę lub ligninę. Możesz użyć płaskiego plastikowego naczyńka, małe tacki, płaskiego talerzyka, lub obłożyć zewnetrzną stronę salaterki - a otrzymasz wtedy zieloną górkę. Jeśli posadzisz rzeżuchę w pięknym, dekoracyjnym naczyniu będzie to orginalna ozdoba domu
- zwilż watę i rozsyp nasionka. Postaraj się to zrobić w miarę równomiernie, by nie było "łysych" miejsc. Spryskaj hodowlę wodą ze zraszacza
- przez cały okres uprawy - około 10 dni - zraszaj codziennie wodą nie dopuszczając do przeschnięcia podłoża. Pierwsze nasionka wykiełkują już po 2-3 dniach. Wyrośnie szybciej jeśli ustawisz ją w widnym i ciepłym miejscu. Pierwsze dni możesz hodowlę przykryć folią spożywczą, by przyspieszyć kiełkowanie. Po 10-ciu dniach rzeżucha osiąga pełną dojrzałość. Należy dbać, by nie zakwitła, bo wtedy nabiera ostrego i gorzkiego smaku. Wyrośniętą ścinaj nożyczkami i dodawaj do kanapek, zup, sosów, sałatek, surówek, past i masła. Zalecana dzienna porcja to 2-3 łyżeczki.
2 komentarzy
U mnie też już rośnie! i jak ładnie pachnie w kuchni!
OdpowiedzUsuńHoduję rzeżuchę nie tylko od święta :D Uwielbiam ją jako dodatek na kanapki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!