Po zrobieniu udek z kurczaka w porterze pozostały mi kostki i kawałki grzbietów, które musiałam odciąć i spożytkować. Tak powstał lekki rosołek na resztkach z kurczaka. W ten sam sposób zużywam kości i skórę i indyka. Indyczy jest jeszcze bardziej esencjonalny.

Gorący rosół, mocno rozgrzewający idealny na powitanie 1. dnia  zimnej jesieni. Pierwszy dzień delektowaliśmy się rosołem, na drugi dzień, po dodaniu przecieru pomidorowego czystą zupą pomidorową. Rosół podałam nietradycyjnie, bo z kostką z kaszy manny. Jest jeszcze delikatniejszy, wręcz dietetyczny.

Składniki na 4 porcje:

  • 4 kości z nóżek kurczaka + 4 grzbiety
  • 2/3 małe marchewki
  • 1 pietruszka
  • kawałek selera
  • kawałek pora
  • 1 cebula
  • 1/1,2 l wody
  • sól
  • pieprz
  • 1 listek laurowy
  • 2/3 ziarenka ziela angielskiego
  • gałązka lubczyku
  • natka zielonej pietruszki

Wykonanie

  • opłukane kości włożyć do garnka i zalać zimną wodą. Dodać sól i doprowadzić do wrzenia. Powstałe szumowiny zebrać łyżką
  • dodać umyte warzywa, listek laurowy, ziele angielskie i gotować na bardzo małym ogniu
  • cebulę przekroić na pół i podpiec na płycie kuchenki. Dołożyć do rosołu
  • gotować mięso do miękkości na bardzo małym ogniu, około 1 godziny
  • po ugotowaniu doprawić do smaku solą i ewentualnie odrobiną pieprzu. Podawać z makaronem, ryżem lub  kostką z kaszy manny posypując zieloną pietruszką

SMACZNEGO!

UWAGI: Aby rosół był klarowny, nie może gotować się zbyt gwałtownie. Nie należy dodawać zimnej, lecz zawsze gorącą wodę. Nie dodawać za dużo jarzyn, by nie zatracić charakterystycznego smaku rosołu drobiowego, szczególnie marchewki, która wprowadzi za dużo słodyczy. Smak i kolor bardzo poprawia dodanie podpieczonej cebuli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *