Lepienie pierogów to czynność prosta i przyjemna, pod jednym warunkiem - mamy idealne ciasto - gładkie, sprężyste i miękkie. Praca z razową mąką orkiszową przy zarabianiu ciasta pierogowego nie jest tak oczywista jakby mogłoby się wydawać. Ciasto wykonane z mąki orkiszowej wykazuje mniejszą sprężystość w porównaniu z tradycyjną mąką pszenną, ponieważ gluten orkiszowy jest dużo mniej elastyczny. Jest na to jednak rada - dodatek jajka uczyni ciasto bardzo przyjemnym do współpracy, staje się ono elastyczne i ładnie się wałkuje.
Mąka pszenna plus jajko dawało twardawe ciasto pierogowe, tutaj efekt zupełnie odwrotny. Dopiero za trzecim podejściem udało mi się zrobić idealne ciasto pierogowe z razowej mąki orkiszowej. Zarabiając ciasto stopniowo dolewaj wodę pamiętając, że mąka orkiszowa wymaga dodatku mniejszej jej ilości niż mąka pszenna.
Przy pierogach z jasną mąką orkiszową sprawa jest dużo prostsza, dodatek jajka możesz pominąć, tylko dodać mniej wody niż do tradycyjnego ciasta z mąki pszennej.
Pierogi zrobiłam z farszem dyniowym, najprostszym z możliwych, bo dynię połączyłam z ziemniakami. Smak podkręca jedynie dodatek parmezanu i gałki muszkatałowej. Pierogi są bardzo delikatne i subtelne w smaku. Polane masełkiem z lekko podprażonymi orzeszkami pini i dodatkiem listków szałwii są naprawdę pyszne.
2 szklanki razowej mąki orkiszowej
1 jajko
mniej niż 3/4 szklanki ciepłej wody
sól
Składniki na farsz:
340 g dynii
300 g ziemniaków
gałka muszkatałowa
sól, pieprz
Dodatkowo:
orzeszki pini
kilka listków szałwii
masło
Wykonannie:
- dynię i ziemniaki pokroić w kostkę i ugotować w małej ilości wody do miękkości. Miękkie odcedzić, ubić tłuczkiem do ziemniaków i odstawić do przestudzenia. Wymieszać z parmezanem. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatałową
- mąkę przesiać, wbić do niej jajko i posolić. Ciasto zarabiać nożem, dolewając niewielkie ilości wody. Po wyrobieniu nakryć ciasto ściereczką i odstawić na pół godziny
- ciasto rozwałkować na grubość około 2 mm i wykrawać z niego krążki. Po nałożeniu farszu każdy krążek złożyć na pół, zlepiając starannie brzegi. Gotować w osolonej wodzie kilka minut po wypłynięciu. Odcedzić
- na suchej patelni bez tłuszczu lekko zrumienić orzeszki pinii. Dodać masło i listki szałwii, podgrzewać, aż masło się rozpuści i spieni
- pierogi podawać polane masełkiem szałwiowo - piniowym
7 komentarzy
smacznie i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńtakie pierogi na pewno by mi zasmakowały!
OdpowiedzUsuńMyślę,że na pewno tak!
UsuńBardzo podoba mi sie ta orkiszowa wersja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziekuje Ci za udzial w Festiwalu!
Bea,dziekuję:) Dynia weszła na stałe do mojejego jesiennego menu,dzięki Twojemu wpisowi na blogu kilka lat temu ,co począć z tym "pomarańczowym cudem".Także to ja właściwie powinnam Ci podziękowac,że zaraziłas mnie dyniową miłością!!! Dlatego cieszę się z udziału w Festiwalu.Serdeczności
UsuńA czy masz pomysł czym zastąpić ziemniaki?
OdpowiedzUsuńMoże kaszą jaglaną?Jest bardzo neutralna w smaku.Ziemniaki możesz opuścic,dodać ciut więcej parmezanu i żółtko,by związało nadzienie.
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!