Sernik dyniowy już na blogu prezentowałam - z dodatkiem mleka kokosowego.
Dzisiejsza wersja to typowo jesienne smaki - dynia, śliwka węgierka i orzechy laskowe. Przepyszna i bardzo aromatyczna kombinacja smaków. Spód sernika również upiekłam samodzielnie, by uniknąć tłuszczów trans występujących masowo w gotowych ciasteczkach. Część mąki zastąpiłam tutaj podprażonymi, zmielonymi orzechami laskowymi, które nadały całości niebywałego aromatu.
Orzechy laskowe dodałam również do śliwek wieńczących górę sernika. Jeśli nie robiłaś jeszcze sernika z dynią, nie broń się dłużej, tylko spróbuj. Jest delikatny, smaczny, a smak dyni jest w ogóle niewyczuwalny. Puree z dyni nadaje sernikowi jedynie pięknej pomarańczowo - złocistej barwy. Co tu dużo mówić - to jesienny "must have".
Składniki na spód sernika:
95 g mąki orkiszowej jasnej
60 g mielonych orzechów laskowych
30 g cukru pudru
1 żółtko
60 g masła
szczypta soli
Składniki na mase serową:
250 g puree z dynii Hokkaido
4 jajka
150-200 g cukru/ksylitolu
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
40 dkg śliwek
2 łyżki posiekanych orzechów laskowych
Wykonanie:
- składniki na spód sernika zagnieść razem na jednolitą masę
- dużą tortownicę o przekroju 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a bok wysmarować masłem. Dno tortownicy wyłożyć przygotowanym ciastem i podpiec w piekarniku nagrzanym do 180`C około 10 minut
- ser zmiksować z mąką ziemniaczaną, cukrem, cukrem waniliowym i puree z dynii. Dodawać kolejno po 1 jajku i za każdym razem miksować około pół minuty, tylko do połączenia składników
- śliwki wypestkować i pokroić na mniejsze kawałki
- na podpieczony spód wylać masę serową, ułożyć pokrojone śliwki i posypać posiekanymi orzechami laskowymi
- piec w 160`C około 75-90 minut
- studzić na początku w uchylonym piekarniku, następnie na kratce. Podawać schłodzony, najlepiej przez całą noc w lodówce
Uwagi: śliwki pokroiłam w małe kawałeczki z obawy, by nie zatopiły się w trakcie pieczenia. Niestety część odwrócona skórkami do góry przypiekła się. Śliwki wystarczyłoby pokroić w ósemki i koniecznie wszystkie ułożyć skórkami do dołu, a ciasto spokojnie je utrzyma na powierzchni.
8 komentarzy
wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńDziękuje:) A jak smakuje!
UsuńPrzepiękny kolor! I do tego te śliwki na górze, mmm! :)
OdpowiedzUsuńFakt,dynia daje taki bajeczny kolor:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dyniowe serniki, Twój wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam dodatek dynii w sernikach i dziękuję za miłe słowa:)
UsuńChcialam bardzo upiec ten sernik w pracy . Ale nie moge go wydrukowac .Szkoda bo pracuje w domu starcow i te babcie tak mnie bardzo prosily zebym go upiekla .
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro:) Muszę się zorientować, ale blogspot chyba nie daje takiej możliwości. Jak na razie pozostają karteczki lub tablet:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!