Na patelni łatwo ja przesuszyć, a i więcej ze smażeniem pracy. Łosoś z piekarnika jest zawsze jędrny i soczysty. Nie przepadam za swoistym, ostrym rybim zapachem, a użycie aromatycznej kolendry i imiru skutecznie pozbawią rybę tego aromatu. Polecam to połączenie smaków.
Składniki na 2 porcje:
2 filety z łososia a 200 g
1/2 łyżeczki soli gruboziarnistej
1 łyżka kolendry
30 g świeżego imbiru
1/2 cytryny bio
Wykonanie:
- filety z łososia umyć, osuszyć, skropić sokiem z cytryny i odstawić do lodówki na 1-2 godziny
- imir obrać i pokroić drobniutko. Kolendrę z gruboziarnistą solą rozetrzeć w moździerzu
- kawałki łososia ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skórą do dołu. Pastę z kolendry rozłożyć równomiernie na rybie, przykryć plasterkami cytryny. Nie ma potrzeby dodawania żadnego tłuszczu
- piec w 200`C przez 15 minut, następnie piekarnik wyłączyć i łososia pozostawić w zamkniętym wyłączonym piekarnku jeszcze na 5 minut, by doszedł
- łososia podałam z puree ziemniaczanym z pasternakiem (przepis tutaj) i surówką z kapusty pekińskiej (przepis tutaj)
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!