Fioletowy ziemniak, zwany ziemniakiem truflowym to intensywnie zabarwiona odmiana ziemniaka. Tu trzeba dodać - prastara odmiana, z której wywodzą się dzisiejsze jasne odmiany. Została wyparta przez odmiany bardziej plenne. W Peru skąd pochodzi zwana jest czarnym ziemniakiem, we Francji chińskimi truflami. Fioletowy kolor zawdzięcza wysokiej zawartości antocyjanów. Najlepiej gotować je w łupinach, by zachowały jak najwięcej dobroczynnych składników dla naszego zdrowia.
Jaki ma smak ziemniak odmiany "Vitelotte"? Delikatnie orzechowy, lekko zbliżony do aromatu maronów - jadalnych kasztanów.
Jest smaczny i zdrowy, min. zapobiega rakowi jelita grubego. Nadaje się do pieczenia, smażenia i gotowania. Efekt kolorystyczny pozostaje po obróbce termicznej. Warto zapolować na fioletowego ziemniaka. Dodam tylko, że świetnie się komponuje kolorystycznie np. z białymi szparagami.
600-700 g fioletowych ziemniaków
1 łyżka oleju
sól, pieprz
kilka gałązek tymianku
Wykonanie:
- ziemniaki wyszorować, pokroić w grubą kostkę. Wymieszać w misce z olejem, solą i pieprzem
- rozłożyć - tak by się wzajemnie nie dotykały - na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 200`C około 25 minu. Podawać z ulubionymi dodatkami. U mnie kolorowe szparagi w pergaminie i łosoś, również z piekarnika
12 komentarzy
Wow! Nigdy o takich nie słyszałem. Ale czad :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam nie raz, ale jadłam po raz pierwszy:) Polecam spróbować:)
UsuńRany, ja też nigdy nie słyszałem, ani tym bardziej ich nie widziałem:-) Wyglądają wyjątkowo!
OdpowiedzUsuńZgadza się. Nie tylko zdrowsze, świetnie się też prezentują:)
UsuńGdzie je upolowałaś?
OdpowiedzUsuńDuża Edeka miała w sprzedaży ten rarytas:)
UsuńWow, wyglądają niesamowicie! Piękno ziemniaka <3
OdpowiedzUsuńJeżeli do tego są smaczne i zdrowe to po prostu idealnie :)
Bardzo smaczne, polecam! Warto upolować:)
UsuńSą teraz w Lidlu.
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam te ziemniaki, niestety zanim trafiłam na ten post już zdążyłam je wstawić bez mundurków
OdpowiedzUsuńA to szkoda, bo gotowane są mało ciekawe, podobnie jak bataty:)
UsuńObecnie w biedronce do kupienia. Właśnie lądują w piekarniku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!