Soczysty, aromatyczny dorsz z grilla. Namawiam do urozmaicenia grillowego menu i wprowadzenia ryby. Grilluj zdrowo! Filety z dorsza, kilka zielonych gałązek lubczyku prosto z grządki i pyszna, zielona ryba gotowa.
Możesz zamarynować rybę 30 minut przed planowanym grillowaniem lub wcześniej i pozostawić ją w marynacie przez noc w lodówce. Będzie jeszcze smaczniejsza. Oprócz marynaty lubczykowej do pieczenia dorsza od strony bez skóry obłożyłam liśćmi lubczyku, by "trzymał" rybę. Efekt? Ryba się nie rozsypała, ładnie zachowała kształt, a przypieczony lubczyk oszałamiał aromatem i smakiem. Przepis wart wypróbowania!
Możesz zamarynować rybę 30 minut przed planowanym grillowaniem lub wcześniej i pozostawić ją w marynacie przez noc w lodówce. Będzie jeszcze smaczniejsza. Oprócz marynaty lubczykowej do pieczenia dorsza od strony bez skóry obłożyłam liśćmi lubczyku, by "trzymał" rybę. Efekt? Ryba się nie rozsypała, ładnie zachowała kształt, a przypieczony lubczyk oszałamiał aromatem i smakiem. Przepis wart wypróbowania!
4 duże filety z dorsza
4 łyżki oleju rzepakowego
4 gałązki lubczyku
3-4 cm kawałwk imbiru
1 ząbek czosnku
1/2 cytryny
sól, pieprz
Wykonanie:
- rybę umyć, osuszyć, poporcjować. Skropić sokiem z cytryny i natrzeć solą
- umyte, osuszone, oberwane z grubych łodyg listki lubczyku drobno posiekać. Obrać i posiekać imbir i ząbek czosnku. Wymieszać ziele i przyprawy z olejem. Marynatą równomiernie obłożyć porcje ryby, ułożyć ciasno w naczniu, przykryć folią spożywczą i odstawić do zamarynowania
- porcje ryby układać na rozgrzanym ruszcie i smażyć do zrumienienia najpierw od strony skóry, następnie przykryć porcje ryby całymi liścmi ziela, obrócić i dosmażać drugą stronę
8 komentarzy
Jeszcze łosoś z grilla jest pyszny :) Ile można jeść kiełbasy i karkówki - rybom mówimy zdecydowanie tak! :)
OdpowiedzUsuńOczywiście jestem za, rybom mówimy zdecydowanie tak!:)
UsuńAleż zgłodniałem :) Wygląda bardzo apetycznie. Chyba sobie na następnym grillu zrobię rybkę
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam:)
UsuńDosyć przejrzyście i konkretnie. Dbałość o szczegóły czyni ten blog wartościowym i godnym polecenia. Miło się tu było :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Zapraszam zatem częściej:)
UsuńNigdy nie jadlam dorsza z grilla. I na dodatek z moim ulubionym lubczykiem;-). Musze nadrobic straty:-). Mam pytanie odnosnie przepisu na dzem truskawkowy z ksylitolem. Czy nadaje sie taki dzem na dluzsze przechowanie? Dziekuje:-).
OdpowiedzUsuńMarysiu, czas spróbować:)
UsuńDżem z ksylitolem, ale wcześniej zapasteryzowny przechowujesz jak tradycyjny z cukrem:)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!