Mazurek daktylowo - chałwowy to prawdziwa konkurencja dla tradycyjnego kajmakowego. Pyszny, słodki jak na mazurek przystało, ale zdrową słodyczą płynącą z daktyli. Smak chałwy zapewnia dodatek tahini. Wyjątkowo kruchy, delikatny, maślany spód smakuje wyjątkowo świątecznie. Mazurek upiekłam bez foremki, w kształcie pisanki i jak pisankę udekorowałam.
Prosty, przepyszny, bardzo łatwy do przygotowania i nie potrzebujesz nawet foremki.
Zapraszam na zdrowy mazurek w bliskowschodnich klimatach. Prawdziwa rozpusta!
Składniki na spód:
125 g masła
65 g ksylitolu/cukru
2 ugotowane żółtka
Składniki na nałożenie:
300 g świeżych daktyli
2 łyżki tahini
1/4 szklanki wody/mleka kokosowego
szczypta cynamonu
Dodatkowo:
płatki migdałowe
kawałki orzechów
kwaśny dżem - opcjonalnie
Wykonanie:
- zimne masło posiekać z mąką, mączką z ksylitolu i gotowanymi zółtkami, następnie zagnieść, aż połączą się w kulę. Owinąć w folię i odłożyć do lodówki na 30 minut
- daktyle zmiksować blenderem z dodatkiem tahini i wody lub mleka do pożądanej konsystencji. Jeśli chcesz przygotować masę z suszonych daktyli, przepis znajdziesz tutaj
- ciasto rozwałkować między dwoma płatami folii spożywczej na cienki placek. Boki ciasta obkroić formując kształt pisanki. Z odkrojonych resztek ciasta rozwałkować cienkie ruloniki. Dwa ruloniki spleść ze sobą jak sznurek i ułożyć na brzegu wokół ciasta. Nie sposób zrolować jeden długi rulonik, najlepiej wykonać go w kilku kawałkach, następnie połączyć. Ciasto ponakłuwać gęsto widelcem. Piec w 180`C 15 -20 minut do zrumienienia. Studzić na kratce
- mazurek posmarować kwaśnym dżemem (niekoniecznie, choć wzbogaci smak), następnie rozsmarować przygotowany krem daktylowo-chałwowy. Udekorować płatkami migdałowymi wg własnej fantazji
SMACZNEGO !
4 komentarzy
Dość, że pyszny to jeszcze zdrowy)))
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńMusze sie pochwalic,ze zrobilam mazurka z Twojego przepisu. Mega smaczny. Bardzo nam smakowal:-). Dziekuje za wspanialy przepis :-).
OdpowiedzUsuńCiesze się:) Mój ulubiony mus daktylowo-chałwowy nigdy nie zawodzi:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!