Galaretka z kurzych łapek to najlepszy i naturalny sposób, by uzupełnić niedobory kolagenu w naszym organiźmie. Kolagen jest idealny na zdrowe stawy i piękną cerę.
Tanim kosztem w warunkach domowych wyprodukujesz kolagen w najlepiej przyswajalnej dla nas formie.
Słaby kolagen oznacza wiele problemów zdrowotnych: tętniaki aorty, żylaki, osteoporozę i wczesne starzenie się skóry, bo kolagen to król urody, odpowiada za gęstość, jędrność i elastyczność skóry.
Galaretka z kurzych łapek w znakomity sposób uzupełni niedobory kolagenu.
Kurze łapki posiadają największą ilość kolagenu spośród znanych produktów, a galaretka z nich przygotowana pięknie zsiada się bez żadnych dodatków żelujących.
Galaretkę przygotowałam z samych kurzych łapek i bardzo nam smakowała. Możesz dodać nóżkę kurczaka jeśli wolisz bardziej mięsną.
Składniki:
około 1,5 l wody
4 listki laurowe
8 kulek ziela angielskiego
1-2 ząbki czosnku
sól, pieprz
2 marchewki
1 pietruszka
1/4 selera
1/2 pora
natka zielonej pietruszki
Wykonanie:
- kurze łapki dokładnie wypłukać, usunąć ewentualnie pozostałe resztki skórki (kupiłam już obrane). Ułożyć w garnku, zalać zimną wodą i zagotować. Zebrać powstałe szumowiny. Dodać przyprawy, warzywa i rozpocząć gotowanie. Gotować 2-2.5 godziny, aż mięso zacznie odchodzić od kostek. Wyłowić mięso z rosołu, lekko ostudzić. Jeszcze ciepłe kurze łapki odzielić od kostek
- rosół z gotowania kurzych łapek przelać przez sitko
- przygotować 10 kokilek (kubeczków, salaterek) i przepłukać zimną wodą, by stężałe galaretki dało się łatwo wyjąć. Na dnie ułożyć po plasterku marchewki z gotowania wywaru, natkę zielonej pietruszki i kolejno porcje obranego mięsa z kurzych łapek. Zalać galaretką. Kubeczki schłodzić i pozostawić do stężenia w lodówce
- podawać z sokiem z cytryny. Witamina C zawarta w cytrynie ułatwia przyswojenie kolagenu z galaretki
SMACZNEGO !
13 komentarzy
Uwielbiam kurze łapki i galaretki. Dzięki za super przepis!
OdpowiedzUsuńPolecam się!
UsuńA jak usunac skorke jak ona na nich jest?
OdpowiedzUsuńNa szczęście kupiłam łapki bez skórek i bez tego jest z nimi sporo pracy:) Z tego co wiem skórki się sparza, ale to bardzo mozolna praca:)
UsuńJeśli kupuje się łapki w sklepie to zawsze są oczyszczone ze skórki. Wystarczy tylko trochę doskrobać i zrobić manicure - ja odcinam nożyczkami końcówki łapek z pazurkami. Znam ludzi, którzy traktują taką galaretkę jak lekarstwo z powodu kolagenu. Podobno na stawy też dobrze działa.
OdpowiedzUsuńBo to jest lekarstwo:)
UsuńCzy jeśli zrobię je w czwartek i będę przechowywać w lodówce to będą jeszcze dobre na niedzielne przyjęcie? Staram się jakoś sensownie zorganizować pracę, żeby wszystkiego na raz nie robić.
OdpowiedzUsuńOczywiście:) Zawsze robię większą ilość i wyjadamy przez tydzień z lodówki:) Niektórzy nawet mrożą, ale jeszcze nie próbowałam:)
UsuńDobry wieczór, zrobiłem wczoraj galat.proszę mi powiedzieć ile dziennie trzeba jeść żeby był efekt
UsuńTaka galaretka to silny koncentrat, dlatego jedna porcja dziennie jest wystarczająca:)
Usuńdzieki
UsuńOd pewnego czasu borykam się z problemami ze stawami i zalecono mi spożywać większą ilość różnego rodzaju galaretek. Jako że, wszelkiego rodzaju „słodkie” galaretki są dla mnie „niejadalne”, to od pewnego czasu raczę się klasycznymi drobiowymi galaretkami.
OdpowiedzUsuńChciałam coś zmienić i trafiłam na Twój przepis. Muszę powiedzieć, że jest genialny. Wcześniej robiłam na mięsie z udek, ale... coś musi być w tych kurzych łapkach lub czosnku (również go pomijałam), że ta galaretka zdecydowanie bardziej mi podchodzi.
Świetny przepis, naprawdę dziękuję!
Miło mi:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSpodobał Ci się przepis? Możesz go skomentować i podzielić się ze znajomymi. Komentarze bardzo mnie motywują:) Pozdrawiam!