Kotleciki ryżowe z dodatkiem cukinii to bardzo smaczny sposób na upłynnienie ogrodowych plonów. Moja cukinia niestrudzenie obdarowuje nas swoimi owocami i bardzo dobrze, bo jest niezwykle zdrowa i super łatwa do zagospodarowania w kuchni.
Przygotowując cukinię faszerowaną specjalnie ugotowałam więcej ryżu, bo wymyśłam na kolację właśnie kotleciki ryżowo-cukiniowe.
Bardzo nam smakowały, dlatego polecam i zapraszam do przepisu!
1 szklanka ugotowanego ryżu
1 szklanka startej cukinii
1 jajko
2-3 łyżki tartej bułki
3 łyżki startego parmezanu
sól, pieprz
1 cebula
1 łyżka masła ghee/oleju
zioła wg uznania (u mnie oregano, natka pietruszki)
Wykonanie:
- ryż ugotować wg wskazań na opakowaniu, ale zamiast w zwykłej wodzie w bulionie warzywnym. Bulion przygotowuję na bazie domowej vegety z przepisu tutaj
- cukinię przekroić, łyżką wybrać gąbczasty miąższ z pestkami, odrzucić, następnie zetrzeć na grubych oczkach tarki jarzynowej. Posolić, wymieszać i odstawić, by cukinia puściła jak najwięcej wody. Odsączyć cukinię na sitku
- obraną, pokrojoną w kosteczkę cebulę zeszklić na 1 łyżce oleju
- masę cukiniową wymieszać z ugotowanym, przestudzonym ryżem, podsmażoną cebulką, jajkiem, przyprawami, startym parmezanem i posiekanymi ziołami. Bułkę tartą dodawać stopniowo wg potrzeby, tak by masa uzyskała optymalną konsystencję. Formować zwilżonymi dłońmi kotleciki, obtaczać w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony do zrumienienia
7 komentarzy
Przepis REWELACJA! Mam tyle cukinii,ze nie wiem co wymyslac. Zrobie jeszcze dzisiaj. Jakis pomysl,na zamiane parmezanu,gdyz corka ma alergie,na bialko zwierzece? Musze sie pochwalic,ze u mnie juz zrobiony dzem z aronii z Twojego przepisu,koktajl rowniez znakomity I kolejny raz dzem malinowo morelowy. Jest pyszny. A na obiad bitki w sosie pomidorowo-paprykowym :-). Cos mi ostatnio szczegolnie spodobaly sie Twoje przepis :-). Dziekuje I serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję:) Niestety każdy ser to białko zwierzęce, może wędzone tofu? Możesz też pominąć dodatek sera i dać więcej aromatycznych ziół:)
UsuńBardzo się cieszę, że wykorzystujesz moje przepisy, a najważniejsze, że się sprawdzają:)
Na aronię się przyczaję jak tylko przyjadę do Polski, u nas jest niestety nieosiągalna! Serdeczności!
Widzę, że nie tylko ja mam balkon zagracony cukinią i nie wiem co z nią zrobić :) Myślę, że część moich zapasów spożytkuję na Twoje kotleciki :D
OdpowiedzUsuńhttp://alternatywypiecipol.blogspot.com/
Koniecznie, są świetne:)
UsuńIt's really a great and useful piece of information. I am happy that
OdpowiedzUsuńyou simply shared this useful info with us.
Please stay us informed like this. Thanks for sharing.
Bardzo fajne kotleciki! Na pewno mojemu facetowi posmakują :D
OdpowiedzUsuńMój wcinał aż miło!
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!