Dziś propozycja na pyszne, mięciutkie, puszyste i bardzo proste bułeczki śniadaniowe. Tajemniczym składnikiem, które czyni bułeczki tak wyjątkowymi jest dodatek gotowanych ziemniaków. Bułki dzięki dodatkowi ziemniaków zachowują dłużej świeżość. Są tak samo smaczne w dniu pieczenia jak i następnego dnia.
Przepis koniecznie do wypróbowania. Najlepiej już dziś na obiad ugotuj dwa ziemniaki więcej.
400 g mąki orkiszowej jasnej
125 ml mleka+25 ml wody
25 g drożdży
140 g ugotowanych ziemniaków
45 g masła
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
Wykonanie:
- ugotować ziemniaki, przecisnąć przez praskę lub dokładnie rozgnieść widelcem
- drożdże wymieszać wodą, do rozpuszczenia
- wszystkie składniki umieścić w misie robota i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Przykryć misę folią spożywczą i odstwić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości
- ciasto powtórnie zagnieść i podzielić na 10-12 kawałków jednakowej wielkości. Formować bułki, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką kuchenną i odstawić do wyrośnięcia
- wyrośnięte bułeczki posmarować mlekiem
- piec w 200`C 20-25 minut, do zrumienienia
- studzić na kratce
SMACZNEGO!
11 komentarzy
Piękne!
OdpowiedzUsuńOstatnio u Zorry widziałam przepis na bułki z ziemniakami i nawet zastanawiałam się, czy nie zaproponować ich na kolejną Piekarnię...
Dziękuję:) Koniecznie, bo przepis wart jest rozpropagowania. Niestety wyeliminuje mnie to z następnego wspólnego pieczenia:)
UsuńNika, czy mogę podać ten przepis na lipcową Piekarnię?
OdpowiedzUsuńMyślę, ze wypiek możesz z nami powtórzyć...
Naturanie Aniu, będzie mi bardzo miło:)
UsuńSuper! Zaproszenie pojawi się w ten weekend, a będziemy piec w kolejnym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię.
Ok! Pozdrowienia!
UsuńI jeszcze pytanie techniczne - oczywiście w przepisie są świeże drożdże...?
OdpowiedzUsuńTak, świeże:)
Usuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńBardzo udany wypiek w Lipcowej Piekarni, dziękuję Niko za ten przepis, pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że przepis poszedł w świat:) Pozdrowienia:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!