Szarlotka to obowiązkowy wypiek każdego sezonu jesiennego. Dziś polecam szarlotkę wyjątkową, bo nafaszerowaną dużą ilością jabłek i otuloną rozpływającym się w ustach smakowicie chrupiącym ciastem.
Jabłka w tym cieście ułożne warstwowo to atut tej szarotki. Nie znasz? Koniecznie do upieczenia, a jak raz skosztujesz stanie się Twoją ulubioną. Polecam pyszną szarlotkę spod samiuśkich Tatr!
250 g mąki jasnej orkiszowej
125 g masła
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 żółtko
1 łyżka śmietany
Składniki na nadzienie:
1,5-2 kg jabłek na szarlotkę np. szara reneta, ligol, champion,
1 op. cukru waniliowego
3-4 łyżki cukru
2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
- wszystkie składniki na ciasto szybko posiekać i zagnieść. Ciasto podzielić na 2 części. Większą część rozwałkować i wyłożyć do tortownicy o przekroju 24 cm, pozostałą 1/3 zawinąć w folię i umieścić w zamrażarce
- jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić na cienkie plasterki przy użyciu krajalnicy. Jabłek nie mieszać. a najlepiej układać warstwami na przygotowanym spodzie przesypując warstwowo cukrem, cynamonem i cukrem waniliowym
- zetrzeć na górę resztę ciasta
- piec w 180*C 60 minut do zrumienienia
- przed podaniem oprószyć cukrem pudrem
SMACZNEGO !
2 komentarzy
jak cudnie wygląda:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!