Najpopularniejszy fast food z czasów PRL-u nic nie stracił na popularności, ostatnio nawet przeżywa prawdziwy renesans. Zapraszam na zdrowsze, domowe wydanie popularnych zapieksów. Niby takie jak te z budki, ale z prawdziwym żółtym serem, zamiast plastikowego erzacu i z dobrym gatunkowo ketchupem. Super kolacja lub śniadanko zamiast nudnych kanapek. Pyszne, chrupiące, bardzo aromatyczne dzięki ciemnym pieczarkom. Kto się skusi?
2 bułki paluchy
200 g ciemnych/białych pieczarek
1 cebula
200 g sera gouda
ketchup
sól, pieprz
1 łyżka masła ghee
2 łyżki masła
Przygotowanie:
- obraną cebulę pokroić w kostkę, oczyszczone pieczarki w plasterki. Cebulę zezłocić na rozgrzanym maśle ghee, dodać pieczarki, posolić, oprószyć pieprzem i dusić do odparowania nadmiaru wody. Ostudzić
- żółty ser zerzeć na tarce
- bułki przeciąć w poprzek na dwie równe połówki. Posmarować masłem, następnie rozłożyć przygotowane pieczarki i posypać startym serem
- zapiekać w piekarniku w 180*C około 5-10 minut, do roztopienia sera
- podawać z ketchupem
SMACZNEGO !
2 komentarzy
Super danie. Dzięki za przypomnienie i za cały, piękny blog!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Maria.
Bardzo mi miło, polecam się. Uściski:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!