Sernik jest wyjątkowo kremowy, zwarty a jednoczesnie bardzo delikatny i mocno chałwowy w smaku. Syty i pyszny. Upiekłam sernik w małej foremce 20 cm. Foremka była po brzegi wypełniona ciastem.
A na czym polega innowacja zapowiedziana w tytule? Śmietanę kremówkę zastąpiło mleko kokosowe. Musiałam zmienić przepis bo nie używam już do serników od dosyć dawna kremówki, a tym samym przepis się zdeaktualizował. Dzięki dodatkowi mleka kokosowego sernik ma cudownie aksamitną konsystencję, no i co tu dużo mówić zamiana ta nie jest bez wpływu na nasze zdrowie. Tłusta śmietanka podnosząca poziom cholesterolu została podmieniona tłustym, ale bardzo zdrowym mlekiem kokosowym. Same korzyści i dla zdrowia i podniebienia.Ten przepis Cię nie zawiedzie.
Składniki na spód sernika:
4 sucharki pełnoziarniste
100 g mielonych orzechów laskowych lub migdałów
2 łyżki oleju sezamowego (może być masło)
Suchary zmielić w malakserze (blenderze), wymieszać z orzechami - migdałami i olejem. Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. Obręcz foremki wysmarować masłem. Wsypać całość do foremki, mocno ugnieść grzbietem łyżki i wstawić do lodówki.
Składniki na masę serową:
750 dkg sera 3x mielonego (użyłam Schichtkäse)
3 jaja M
niepełna szklanka cukru/ksylitolu
200 g mleka kokosowego (tylko górna, biała, tłusta część)
4-6 łyżek tahini
3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej + cukier waniliowy lub budyń waniliowy
Dodatkowo:
około 70 g czekolady ciemnej 75 % kakao
2-4 łyżki mleka kokosowego
WYKONANIE:
- Ser wymieszać z cukrem, cukrem wanilliowym, mlekiem kokosowym i przesianą przez sitko mąką ziemniaczaną lub budyniem. Przed otworzeniem puszki mleka kokosowego nie należy nią wstrząsać. Do sernika użyć tylko górnej białej, gęstej części z puszki. Pozostałą na dnie wodę zużyć choćby do naleśników. Następnie wmieszać tahini. Ilość tahini zależy od rodzaju jakiego użyjesz. Gdy jest gęste wystarczą 4 pełne łyżki, gdy jest bardziej płynne dodaję 6 łyżek. Najlepiej po prostu skosztować. Gdy masa serowa ma lekko wyczuwalny smak chałwy jest o`key. Na końcu dodać jajka, krótko za każdym razem miksując tylko do połączenia składników.
- Masą wypełnić foremkę i włożyć do nagrzanego uprzednio piekarnika. Piec 15 minut w 175 stopniach C, następnie zmniejszyć temperaturę do 140 stopni i piec jeszcze 60 minut. Dzięki temu sernik nie rośnie, ale też nie opada i nie pęka. Jest idealnie równiuteńki. Po upieczeniu nie wyjmować go, a pozostawić w lekko uchylonym pierkarniku na około 15-30 minut. Następnie studzić na kratce. Najsmaczniejszy jest po nocy spędzonej w lodówce
- Przygotować polewę. Czekoladę rozpuszczam w kapieli wodnej, dodając mleka do żądanej konsystencji. Polać całkowicie wstudzony. Możemy oddać się łasuchowaniu i dobroczynnemu działaniu sezamin
2 komentarzy
Zrobiłam i wyszedł super! Nie dodawałam kremówki, bo jest tylko w liście składników, a później w opisie nic nie ma o niej, ale jest ok. Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze,ze Ci smakowal.To jeden z naszych ulubionych sernikow.Jednak kremowka powinna byc w serniku,mialby bardziej asamitna konsystencje,tak byl pewnie bardzej zwarty.
UsuńNajwazniejsze jednak,ze smakowal:)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!