Ziarno orkiszu tak popularne w średniowieczu wypadło z obiegu, przegrywając w walce na wydajność z pszenicą.
Niestrudzoną popularyzatorką ziarna orkiszowego była mniszka Hildegarda z Bingen, nie tylko ze względu na jego wartości odżywcze, ale i lecznicze ( więcej przeczytasz tutaj). Orkisz przerwał na szczęście w uprawach ekologicznych i na fali czystej, nie zmodyfikowanej genetycznie i zdrowej żywności wraca do łask. Ziarno orkiszu jest pożywne i treściwe, nasyci na długo.
Pełne ziarno orkiszu jest mięsiste, o orzechowym posmaku. Ze słodkim groszkiem stanowi świetny duet smakowy. Podane na gorąco zastąpi ziemniaki lub kluski, samodzielnie stanowi jarskie danie. Jeśli raz spróbujesz orkiszu zawładnie Twoimi kubkami smakowymi. Polecam!
Składniki:
1 kubek orkiszu
200 g zielonego groszku ( u mnie mrożony)
bulion warzywny
1 łyżka masła
Wykonanie:
- ziarno orkiszu ugotować w podwójnej ilości bulionu lub osolonej wody
- w garuszku rozpuścić masło, wrzucić zamrożony groszek, poddusić 2-3 minuty, by go rozmrozić. Podlać odrobiną bulionu i dusić groszek 5-10 minut, aż zmięknie, a woda odparuje
- wymieszać miękki groszek z ugotowanym orkiszem i podawać. Smacznego

4 komentarzy
Batdzo się cieszę, że trafiłam na tego bloga :) świetne przepisy i opisy :) czy mogłabyś polecić jakaś konkretną stewie? Niecjcialabym kupić czegoś co ma z nią niewiele wspólnego ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi i zapraszam częściej:) Szczerze mówiąc już dość dawno zamieniłam stewię na ksylitol. Najjlepiej jednak kup stewię w kropelkach w sklepach ze zdrową żywnością. We wszystkich spożywczych stewia jest z 50% dodatkiem cukru:)
UsuńW takim razie czy ksylitol jest zdrowszy?
UsuńOba zamienniki cukru sa zdrowe, ale ksylitol zdecydowanie smaczniejszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!