W lipcowym menu nie może zabraknąć pierogów z jagodami. Lekki, pyszny i dzięki czarnym jagodom - super zdrowy obiad. Zazwyczaj pierogom towarzyszy na talerzu śmietana. Zastąpiłam śmietanę jogurtem greckim i dodatkowo wzbogaciłam go aromatem lawendy. Jogurt lawendowy zamiast cukrem dosłodziłam ksylitolem.
Pierogi ulepiłam z mąki orkiszowej 700, ale myślę, że luksusowa mąka orkiszowa 550 (do kupienia w Polsce) byłaby jak najbardziej na miejscu do delikatnych jagódek. Zapraszam na jagodową ucztę!
300 g mąki orkiszowej 700
około 150 ml ciepłej wody
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka oleju
Dodatkowo:
około 350 g jagód
1 płaska łyżka mączki ziemniaczanej
Lawendowy jogurt:
200 g jogurtu greckiego
4 łyżki mleka
1 łyżka kwiatków lawendy
1-2 łyżki ksylitolu lub cukru
Wykonanie:
- mąkę przesiać do miski, dodać olej, sól i stopniowo dodając wodę wymieszać składniki widelcem. Następnie już ręką zagnieść lekkie, nie klejące się ciasto. W razie potrzeby dodać mąki lub wody. Uformować kulę, przykryć w miseczce ściereczką i odstawić na 30 minut
- jagody dokładnie wypłukać, następnie przebrać usuwając listki i ogonki. Osuszyć na papierowym ręczniku. Wymieszać z 1 łyżką mączki ziemniaczanej
- wyskubać kwiatki z kilku łodyżek lawendy. Zagotować 4 łyżki mleka z ksylitolem lub cukrem, dosypać kwiatki z lawendy, pogotować kilka minut. Odstawić do przestudzenia. Przestudzony napar lawendowy przelać przez sitko i wymieszać z jogurtem greckim
- ciasto podzielić na 3 części. Każdą dość cienko rozwałkować i wykrawać szklanką lub foremką krążki. Na każdy placuszek nałożyć łyżeczkę jagód i dokładnie zlepić brzegi. Układać na ściereczce lub macie silikonowej. W międzyczasie zagotować wodę z solą i 1 łyżką oleju. Wrzucać pierogi partiami i gotować 4-5 minut. Nie mogę napisać licząc czas od wypłynięcia pierogów, ponieważ te z jagodami są "niezatapialne" i cały czas unoszą się na powierzchni wody. Wyławiać łyżką cedzakową
- podawać z przygotowanym lawendowym jogurtem
6 komentarzy
Genialny pomysł z dodaniem lawendy! Muszę zapamiętać:)
OdpowiedzUsuńNigdy mi sie nie udaly jeszcze pierogi. Ciasto sie klei,albo mi sie pozlepiaja:-(. A tutaj taki fajny przepis. W dodatku z maki orkiszowej,ktora lubie. Pozdrawiam:-).
OdpowiedzUsuńMoże z mojego przepisu się udadzą, jest naprawdę prosty:) Powodzenia, pozdrawiam:)
Usuńwyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńCzy z mąki orkiszowej typ 630 również wyjdą?
OdpowiedzUsuńTak, te mąki są identyczne;)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!