Smażona skórka pomarańczowa, niezbędna do świątecznych wypieków i obowiązkowa pozycja w każdej domowej spiżarni przez cały rok. Warto zrobić ją teraz gdy pomarańcze są najsłodsze, najsmaczniejsze i stosunkowo tanie.
Całe lata robiłam skórkę pomarańczową z dodatkiem białego cukru, ponieważ już jakiś czas temu porzuciłam biały cukier, zmieniły się również składniki skórki pomarańczowej w syropie. Ksylitol, który zastępuje mi biały cukier w domowych wypiekach i w tym przepisie sprawdził się doskonale.
Zapraszam do przepisu na zdrowszą wersję skórki pomarańczowej — bez dodatku cukru i chemii. Przygotowanie skórki jest bardzo proste. Nie ma potrzeby mozolnego ścinania białego albedo, ponieważ szkoda się go pozbywać. Ma właściwości odchudzające, świetnie wpływa na trawienie, to dobre źródło pektyn i antyoksydantów i witaminy P. Goryczkę łatwo usuniesz poprzez moczenie i odlanie pierwszej wody z gotowania.
Najważniejszy jest oczywiście zakup pomarańczy z upraw ekologicznych, niepotraktowanych chemią! Skórki możesz zbierać przez kilka dni lub pozyskać jednorazowo, a z owoców usmażyć pyszny, oryginalny w smaku dżem pomarańczowy. Po przepis zapraszam w następnym poście!
Składniki:
- skórki z 6 pomarańczy — około 1,5 kg
- 1 czubata szklanka ksylitolu
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki wódki/soku z cytryny
Wykonanie:
- po obraniu pomarańczy sukcesywnie zbierane skórki układać na kaloryferze, by wyschły
- skórki namoczyć w zimnej wodzie, najlepiej przez całą noc kilkakrotnie zmieniając wodę. Skórki zagotować i pierwszą wodę z gotowania odlać, następnie zalać świeżą wodą i gotować do miękkości, około 1 godziny
- skórki odcedzić, przestudzić i pokroić w drobną kostkę
- ugotować syrop z wody i ksylitolu, wsypać pokrojone skórki pomarańczowe i gotować, aż staną się szkliste. Na koniec dodać 2 łyżki wódki. Przełożyć do wyparzonych słoiczków, zakręcić. Gotowe!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂
