Podstawą jest dobry włoski ryż np. arborio. Ryż przeznaczony na risotto ma okrągłe ziarenka i nie zastąpi go żaden inny. Poza Arborio do wyboru mamy jeszcze Vialone nano, Orginario i Carnaroli. Oczywiście wyłącznie niepłukany, bo tylko taki zachowa odpowiednią kleistość. Najpierw go obsmażamy, następnie stopniowo dolewamy płyny. Bulion musi być koniecznie ciepły, inaczej ryż się zahartuje, a risotto się nie uda. Płyn powinien stanowić 3 objętości ryżu.
Składniki na 4 porcje:
3 szklanki bulionu warzywnego, a w tym 150 ml białego wina
1 cukinia
1 cebula
1-2 łyżki oliwy
1 łyżka zimnego masła
25 g świeżo startego parmezanu
3 gałązki mięty
sól, pieprz
Wykonanie:
- Cebulę pokroić w drobniutką kosteczkę i podsmażyć na rozgrzanym oleju w rondlu, w którym będziemy przygotowywać risotto. Cebulę tylko zeszklić, nie przysmażać. Dodać odmierzoną ilość ryżu, mieszać i czekać aż stanie się przezroczysty. Ten etap Włosi nazywaja impregnacją ryżu, czyli każde ziarenko musi zostać dokładnie obtoczone w tłuszczu.
- Dopiero teraz można wlać lampkę wina (też ciepłe) i czekać, ciągle mieszając, aż ryż je wchłonie. Porcjami dolewać - koniecznie gorący - bulion. W innym razie ryż się zahartuje, a risotto się nie uda. Na zewnątrz ziarenka się rozkleją, a w środku pozostaną twarde. Ryż cały czas mieszamy, najlepiej drewnianym 3-4 zębowym wiedlcem.
- W międzyczasie przygotować cukinię. Przekroić ją wzdłuż na pół i wybrać cały środek z miąższem, najlepiej to zrobić łyżeczką lub nożykiem do wykrawania kulek z melona. Połówki pokroić w cienkie paski, a następnie w drobną kosteczkę.
- Czas gotowania risotta podał na opakowaniu producent i tym się kierujmy. U mnie było to 17 minut. 5 minut przed końcem wsypałam pokrojoną cukinię.
- Na koniec dodać czubatą łyżkę zimnego masła. Masło delikatnie topiąc się powleka ziarenka ryżu, odzielając je od siebie, równocześnie podkreśla jego kremowy smak i gładkość .
- Teraz kolej na świeżo starty parmezan i posiekaną miętę. Całość wymieszać, przykryć i odstawić na kilka minut, by risotto doszło.
- Zetrzeć zesterem paseczki z wyparzonej cytryny i udekorować potrawę na talerzu. Skórka z cytryny jest absolutnie konieczna. To właśnie ona nada potrawie niepowtarzalny smak. Sami zresztą spróbujcie. Życzę smacznego!
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!