Żeleźniaki (przeciaraki, szare kluski) to tradycyjne kluski z Wielkopolski. Bazą potrawy są surowe, tarte ziemniaki bez dodatku gotowanych, jak ma to miejsce przy pyzach. Najlepiej smakują z omastą z boczku i cebuli z dodatkiem duszonej kiszonej kapusty (po przepis zapraszam tu). Bardzo proste i szybkie do przygotowania, jeśli dysponujesz już startymi ziemniakami.
W dobie robotów i malakserów - dzisiaj to już żaden problem. W zastępstwie zawsze można wykorzystać dobre chęci drugiej połowy.
Kluchy są świetne, także bardzo polecam!
Składniki:
1,3 kg ziemniaków
1 szklanka mąki żytniej jasnej
1 jajko
sól, pieprz
Wykonanie:
- zetrzeć obrane ziemniaki na drobnych oczkach tarki jarzynowej. Starte ziemniaki umieścić na sitku, by odsączyć nadmiar wody. Wodę wylać, a zebraną na dnie skrobię dodać do masy ziemniaczej. Dodać jajko, sól, pieprz i porcjami dosypywać mąkę cały czas mieszając. Masa nie powinna być za rzadka, ale nie powinna być również za gęsta. Najlepiej sprawdzić wrzucając jedną kluskę na próbę, czy się nie rozlatuje podczas gotowania
- w dużym, płaskim rondlu zagotować osoloną wodę. Dużą łyżką nabierać porcje ciasta i wrzucać na osolony wrzątek. Za każdym razem zanurzać łyżkę we wrzątku, by ciasto się nie przylepiało. Po wypłynięciu gotować kluski 8-10 minut. Gotowe wyławiać łyżką cedzakową
- w międzyczasie pociąć boczek, a cebulę pokroić w piórka i poddusić na patelni
- żeleźniaki podawać gorące z podsmażonym boczkiem i cebulką
4 komentarzy
Moje ulubione kluchy :-). U nas mowi sie po prostu-kluchy ziemniaczane:-). I powiadasz,ze z zytnia tez sa dobre,bo my robimy z pszenna?
OdpowiedzUsuńRobiłam je po raz pierwszy, bardzo nam smakowały:) Z mąką żytnią lepiej trzymają kształt i dużo mniej jej dodasz:)
UsuńUwielbiam te kluski, najlepsze robiła moja babcia :)
OdpowiedzUsuńZiemniaki zawsze górą!
Spróbuj je zrobić. To nic trudnego!
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!