Niemcy co prawda także przetwarzają ogórki, używają podobnych przypraw, ale konserwują je najczęściej octem. Są smaczne, ale nie wytrzymują konkurencji z naszymi "kiszeniakami".
Ogórki można kisić w glinianej beczułce, tak robiłam przez całe lata. Jednak zapach unoszący się z beczułki jest przyjemny tylko na początku, w oczekiwaniu na pierwszego małosolnego, potem już niekoniecznie. Dlatego teraz kiszę przeważnie w słoikach. Ma to jeszcze jeden dodatkowy plus - ogórki są porcjowane, także nie ma potrzeby zjadania całej beczulki w ciągu kilku dni. Nie muszę dodawać, że jedzenie kiszonych produktów bardzo pozytywnie wpływa na nasze zdrowie. Jak bardzo? Przeczytaj tutaj: klik Zatem do dzieła!
3 kg ogórków gruntowych
3 l wody
6 łyżek soli
2 łyżki gorczycy
główka czosnku
koper - suszony
3 łyżki soli (koniecznie niejodowanej, kamiennej do przetworów)
korzeń chrzanu bardzo pożądany (niestety nie miałam)
Wykonanie:
- Zakupione ogórki wsypać do dużej miski, zalać zimną wodą i odstawić. Można pozostawić nawet do następnego dnia. Nie ma lepszego sposobu na pozbycie się resztek ziemi i piasku z ogórków.
- Przygotować słoje. Możemy je wyparzyć w piekarniku lub każdy z osobna przelać wrzątkiem. Polecam metodę piekarnikową. Wstawić słoje do piekarnika nagrzanego do 120 ° C na około 15 minut (otwarte, odzielnie słoje, odzielnie nakrętki)
- W dużym garnku zagotować wodę z solą i gorczycą. Sól jodowana absolutnie nie nadaje się do kiszenia (ogórki ślimaczą się i miękną). Proporcja soli ma zasadnicze znaczenie dla smku ogórków. Ta najwłaściwsza to 2 płaskie łyżki soli na 1 litr wody.
- Temperatura wody ma duże znaczenie przy kiszeniu ogórków. Gdy zalejemy je wrzącą wodą proces kiszenia bardzo przyspieszymy - rozpoczyna się prawie natychmiast, gdy zimną będzie przebiegał dużo wolniej.
- Obrać czosnek. Większe kawałki przekroić na pół i do każdego słoja włożyć po 2 kawałki czosnku
- W słojach układać ogórki pionowo i dość ciasno, dołożyć koper, czosnek i kawałeczki korzenia chrzanu.
- Zalać przygotowaną zalewą. Na dnie pozostanie gorczyca. Rozłożyć ją łyżeczką do wszystkich słoików w jednakowej ilości
- Słoiki zakręcić. Ustawić na papierowyh ręcznikach, gdyż burzliwa fermentacja w pierwszym dniu spowoduje wyciek zalewy. Ogórki po 3-4 dniach nadają się do spożycia jako "małosolne" lub do ustawienia w spiżarni czy piwnicy na zimowe zapasy. Dzięki własnym kiszonym ogórkom w zimie można delektować się przepyszną zupą ogórkową. Życzę smacznego!
2 komentarzy
Witam.dlatego koper suszony,nie może być świeży?z gorczycą nigdy nie robiłam,muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńMoże być świeży:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!