Smakowite razowe bułeczki z morelami i borówką amerykańską. Bardzo puszyste i mięciutkie. Upiekłam je z mąki orkiszowej pełnoziarnistej. Część mleka zastąpiłam śmietanką kokosową. Dodatek śmietanki sprawił, że ciasto jest delikatniejsze w smaku. Tym razem bardzo usprawniłam pracę, przy pieczeniu bułeczek.Otóż ciasto zrobiłam późnym wieczorem i do wyrastanuia zostawiłam na całą noc w lodówce. Bardzo polecam ten sposób.
Składniki na 12 bułeczek:
500 g mąki (250 g mąka 550, 250 g orkiszowa pełnoziarnista)
240 g mleka (u mnie 100 g śmietanka kokosowa i 140 mleko zwykłe)
70 g masła
65 g cukru (dałam ciemny trzcinowy)
1/2 łyżeczki soli
1 paczuszka suchych drożdży
Na nadzienie:
250 g kremowego serka lub twarożku
2 -3 łyżki cukru pudru
esencja lub cukier waniliowy
skórka starta z cytryna (jak kto lubi)
żółtko jaja (niekoniecznie)
dowolne, ulubione owoce ( u mnie morele i borówka amerykańska)
Do posmarowania: 1 żółtko wymieszane z 1 łyżką mleka
Wykonanie:
- Mleko podgrzać w rondelku. Dodać masło i śmietankę kokosową.
- Do misy robota przesiać mąki. Dodać cukier, sól, żółtka i mleko. Wyrobić gładkie, lśniące ciasto. Uformować kulę. Misę przykryć folią spożywczą i umieścić na noc w lodówce.
- Rano wystawić wyrośnięte ciasto do ocieplenia na około 30 minut.
- Ciasto wyrzucić na blat i zagnieść.
- Podzielić na 12 równych części. Robię wałek, odcinam po kawałku i odważam po 68-72 g, żeby bułki byly jednakowej wielkości. Formować kulki, spłaszczać je i układać na wcześniej przygotowanej blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i pozostawić do napuszenia.
- Gdy bułeczki wyrosną, w każdej zrobić wglębienie dnem szklanki, dociskając denko do samej blachy. W powstałe zagłębienie włożyć po 1 łyżeczce przygotowanego twarożku, a na wierzchu ułożyć morele (skórką do dołu) lub jagody. Boki bułeczek smarujemy pędzelkiem rozbełtanym jajkiem z mlekiem.
- Blachę z bułkami włożyć do nagrzanego piekarnika do 190-200 ° C.
- Piec 25 minut. Studzić na kratce. Smacznego!
2 komentarzy
Bułeczki pyszne...robię z różnymi nadzirniami...ale trzymam się tego przepisu
OdpowiedzUsuńDziękuję, też je lubimy:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!