Piernik marchewkowy - cudownie mięciutki, puszysty, a jednocześnie wilgotny i aromatyczny. Bardzo prosty do przygotowania, bo to zwykłe ciasto ucierane z dodatkiem startej marchewki i przypraw korzennych. Pomimo, iż do tradycyjnego piernika mu daleko zdobył nasze podniebienia szturmem.
To kolejny przetestowany przepis z książki p. Łebkowskich i kolejny ulubiony. W wersji świątecznej polecam przełożenie ciasta powidłami śliwkowymi i oblanie polewą czekoladową. Oprócz orzechów i migdałów można go wzbogacić rodzynkami, daktylami lub suszonymi morelami. Bardzo polecam, szczególnie jeśli brakuje Ci czasu na wyszukane i pracochłonne wypieki!
800 g marchwi
300 g mąki orkiszowej jasnej
300 g brązowego cukru
150 ml oleju
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
szczypta soli
2 łyżki przyprawy piernikowej
50 g obranych migdałów
50 g orzechów laskowych
Wykonanie:
- marchew obrać, zetrzeć na drobnej tarce
- ubić jajka z cukrem, następnie powoli dolewać olej cały czas mieszając. Do jajek z olejem wmiksować mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i przyprawą piernikową. Na końcu połączyć z utartą marchewką i posiekanymi orzechami
- wylać ciasto do tortownicy (23 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Bok tortownicy wysmarować wcześniej masłem i wysypać mąką lub tartą bułką
- piec 1 godzinę w 180`C
4 komentarzy
Po przeczytaniu przepisu,ten piernik skradl moje serce. Upieke go,na niedziele :-). Cos czuje,ze zagosci on u mnie na swieta :-).
OdpowiedzUsuńJest wspaniały, polecam:)
Usuń4 jajka , wegański?
UsuńNie ma nigdzie adnotacji, że jest wegański, bo nie jest:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Pozdrawiam!