Fioletowa marchew, zwana też czarną lub purpurową przyciąga wzrok i uwagę – pewnie myślisz, że to kolejna genetyczna modyfikacja. Nic bardziej mylnego, to właśnie jest prastara odmiana, z której w XV wieku w Holandii wyhodowano odmianę pomarańczową panującą po dziś dzień, a fioletowa odmiana odeszła w zapomnienie.
Jedynie w krajach Orientu jest powszechnie dostępna po dzień dzisiejszy. U nas jest rzadkością, ale warto się za nią rozejrzeć, ponieważ zawiera bogactwo składników typowych dla marchwi, tylko w zwielokrotnionej ilości.
I tak porównując sok z marchwi pomarańczowej i czarnej, w tej drugiej znajdziesz 12- krotnie więcej antyoksydantów i 40% więcej beta-karotenu. Posiada dużo więcej luteiny, dbającej o nasz wzrok i błonnika przyspieszającego przemianę materii. Jedyna jej wada, barwi wszystko na fioletowo.
W smaku jest identyczna z odmianą pomarańczową, choć wydaje się ciut słodsza i bardziej soczysta. Świetnie smakuje i jeszcze lepiej wygląda. Każda odmiana na talerzu mile widziana, zapraszam zatem na surówkę z czarnej marchwi z jabłkiem, imbirem i rzeżuchą.
Składniki:
- 3-4 fioletowe marchwie
- 1 jabłko
- sok z małej cytryny
- 1 łyżeczka miodu
- szczypta soli
- 1 łyżka oleju lnianego
- rzeżucha do przybrania
Wykonanie:
- marchewkę, jabłko i imbir obrać, następnie zetrzeć na najmniejszych oczkach tarki jarzynowej
- przyprawić, miodem sokiem cytryny, szczyptą soli. Podawać schłodzoną z rzeżuchą
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂