Chleb orkiszowy to dla mnie żadna nowość, bo orkiszową mąkę używam na co dzień i piekę chleby orkiszowo-żytnie.
Skusiłam się na pieczenie chlebka, ponieważ zachwyciły mnie urocze zdobienia. Do tego rodzaju zabawy ciasto chlebowe musi mieć odpowiednią konsystencję.
Niestety moje, choć od samego początku ściśle trzymałam się przepisu, było za rzadkie. Przy składaniu bardzo się kleiło, a później podczas wyrastania bardziej przypominało focaccię niż 3-krotnie składany chleb.
Pieczenie chleba na blaszce to niezbyt trafiony pomysł, dlatego pewnie nie wyrósł, jak powinien. Bardzo słabo nabierał koloru. Całe szczęście, że nie porwałam się na 2 bochenki.
Podsumowując, nie jestem zadowolona z efektów.
Składniki na 1 bochenek:
Zaczyn:
- 1 łyżka zakwasu
- 100 g mąki orkiszowej ciemnej
- 175 ml wody
- ciasto właściwe:
- cały zaczyn
- 325 g maki orkiszowej jasnej
- 90 ml wody
- 1 łyżeczka suchych drożdży
- 1 łyżeczka soli
Wykonanie:
- składniki na zaczyn wymieszać i odstawić na 14 godzin
- składniki na chleb odważyć i razem z zaczynem zagnieść hakiem około 5-8 minut gładkie ciasto. Przykryć i odstawić do wyrastania na 1,5-2 godzin. W międzyczasie w odstępach 30-minutowych 3 razy złożyć chlebek
- uformować chleb. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić do ponownego wyrastania
- przed pieczeniem chleb dowolnie naciąć
- piec w 240 `C 15 minut z parą, następne 40 minut w 200`C
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂
