Piernik pomidorowy? Już widzę, jak wielu z Was zdziwiło się, ale kto zna ten przepis, tylko się oblizuje. To piernik z kapitalnego przepisu Marty z Jadłonomii.
Od razu mówię, w pierniku pomidory są kompletnie niewyczuwalne. Ciasto jest niezwykle proste do przygotowania i uda się każdemu. Mieszamy suche składniki z mokrymi i do piekarnika.
To ciasto bez dodatku jajek, a jest niebywale puszyste i mięciutkie, wilgotne i bardzo pyszne. Jeśli do przygotowania polewy czekoladowej pominiesz śmietankę, otrzymasz ciasto wegańskie.
Gotowe ciasto możesz przełożyć powidłami lub upiec z dodatkiem ulubionych bakalii. Teraz właśnie raczymy się wersją z orzechami włoskimi i rodzynkami.
Bardzo polecam!
Składniki na keksówkę dł. 31 cm:
- 1 szklanka krojonych pomidorów z puszki
- 1 banan
- 1/2 szklanki oleju roślinnego
- 1/2 szklanki ksylitolu/cukru trzcinowego
- 2 szklanki mąki orkiszowej
- 1 1/2 łyżki przyprawy piernikowej — domowej
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 szczypty soli
Dodatkowo:
- powidła do posmarowania
- 100 czekolady (Aldi — Herbe Sahne)
- 60 ml śmietany 36 lub 18%
1 szklanka to 250 ml
Przygotowanie:
- piekarnik nagrzać do 180′ C. W wysokim naczyniu blendera zmiksować pomidory, banana, olej i cukier na gładką emulsję
- w dużej misce za pomocą trzepaczki dokładnie wymieszać suche składniki. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać przy pomocy łyżki na gęste ciasto
- przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia
- piec 45-50 minut do suchego patyczka
- kiedy ciasto ostygnie przekroić na pół i posmarować powidłami śliwkowymi
- w rondelku zagotować śmietankę, dodać połamaną na kawałki czekoladę i odstawić na kilka minut. Wymieszać i posmarować piernik (w wersji wege rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej z dodatkiem 1 łyżki oleju)
- podawać i patrzeć na zdziwione miny biesiadników, gdy dowiedzą się, z czego piernik jest zrobiony
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂