Placek po węgiersku to połączenie chrupiącego placka ziemniaczanego z gulaszem. Potrawa znana i lubiana, dla mnie zestaw idealny. Ciekawe, że Węgrzy kompletnie nie znają tego placka.
Podstawą nadzienia jest gulasz węgierski, który możesz modyfikować i uzupełniać ulubionymi składnikami. Gdy nasyciliśmy się gulaszem, to co pozostało, uzupełniłam pieczonym pieczarkami i dodatkową papryką. I to właśnie stanowi nadzienie dzisiejszych placków!
Zapraszam na pyszny obiad!
Składniki:
- gulasz węgierski
- 250 g pieczarek
- 1 czerwona papryka
- 6-8 ziemniaków
- 1 cebula
- 1 jajko
- sól, pieprz
- 1 łyżka mąki pszennej
- smalec do smażenia, olej
- kwaśna śmietana
- natka zielonej pietruszki
Wykonanie:
- pieczarki oczyścić z ewentualnych zabrudzeń papierowym ręcznikiem, usunąć końcówki nóżek, następnie pokroić w plasterki. Z papryki usunąć gniazda nasienne i pestki, pokroić. Pieczarki z papryką podsmażyć na rozgrzanym smalcu do odparowania wody z grzybów. Posolić i oprószyć pieprzem
- do odgrzanego gulaszu dodać pieczarki z papryką i podgrzewać razem przez 10 minut, by smaki się połączyły
- obrane ziemniaki i cebulę zetrzeć na najmniejszych oczkach tarki jarzynowej. Odstawić na 10 minut. Odstałą wodę odlać, a pozostałą na dnie miski skrobię ziemniaczaną dołożyć do placków. Do masy ziemniaczanej dodać mąkę (im mniej, tym bardziej chrupiące będą placki), wbić jajko, dodać do smaku soli i świeżo zmielonego pieprzu. Dokładnie wymieszać. Na rozgrzanym smalcu upiec 4 dość duże placki. Wielu może się skrzywi na smalec, jednak zapewniam — całkiem niesłusznie. Placki są wyjątkowo chrupiące i nie ociekają tłuszczem jak te smażone na oleju, także polecam
- jeszcze gorące napełnić farszem gulaszowym, przyozdobić kleksem kwaśnej śmietany, posypać natką pietruszki i podawać
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂