Schab nadziewany morelami z sosem ze świeżych moreli i rozmarynem

Oto letnia odsłona schabu — tym razem na owocowo, z sosem ze świeżych moreli. Schab nadziewany suszoną śliwką lub morelą to danie serwowane najczęściej w okolicach świąt, a świeże morele, z których przygotowałam sos, są dostępne tylko w środku lata. Może jakiś uroczysty niedzielny obiad będzie pretekstem do wypróbowania tego przepisu. Wygląda świetnie i smakuje wybornie. Kruche, smaczne mięso z owocową nutą. Równie dobry na ciepło jak i na zimno np.do kanapek w zastępstwie wędliny.

Składniki na 6 porcji:

  • 80 dkg schabu
  • 8-10 suszonych moreli bio (są niestety ciemne)
  • 1 marchewka
  • kawałek selera i pora
  • świeże morele 10-12 sztuk
  • listek laurowy
  • 5-6 ziarenek ziela angielskiego
  • łyżka masła ghee
  • sól, pieprz
  • łyżeczka białego octu balsamicznego
  • 1/2 łyżeczki miodu
  • gałązka rozmarynu
  • pół kubeczka śmietany kremówki

Wykonanie:

  • Umyty, osuszony, obrany z błon i powięzi schab nadziać suszonymi morelami. Jak to zrobić? Położyć schab na przeciętym boku, formując go odpowiednio i z góry na dół idealnie w środek wbić długi, ostry i cienki nóż. Dwa razy na krzyż, żeby zrobić miejsce dla moreli. W wycięte miejsce wciskamy gęsto suszone morele. Moje morele są ciemne, ponieważ użyłam moreli bio, niekonserwowanych siarką. Wiem, wyglądają jak śliwki, ale zapewniam, że smakują wybornie.
  • Natrzeć schab solą i pieprzem, następnie przyrumienić na rozgrzanym maśle ghee.
  • Podlać mięso gorącym bulionem i dodać obrane warzywa i przyprawy. Dorzucić wypestkowane morele.
  • Dusić pod przykryciem około 1 godziny.
  • Miękkie mięso wyjąć z naczynia razem z gałązką rozmarynu, listkiem  laurowym i zielem angielskim. Cały pozostały wywar zblendować. Warzywa, z którymi dusiliśmy schab, świetnie zagęszcza sos, także nie ma potrzeby dodawania mąki. Dodać śmietankę i doprawić na koniec solą, pieprzem, łyżeczka octu balsamicznego i miodu do smaku.
  • Podawać pokrojony w plastry z sosem w oddzielnym naczyńku.

Życzę smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *