Wczoraj przeżyłam chwile grozy. Dwie foremki wypełnione ciastem keksowym, przygotowane do pieczenia, wkładam do nagrzanego piekarnika, a tu klik i ciemno! Piekarnik przestał grzać, wszystkie światełka pogasły, tylko zegar funkcjonuje. Panika! Zamieszanie wokół piekarnika trwało chyba z pół godziny jak nie więcej, łącznie z czytaniem instrukcji. A moje myśli krążyły tylko wokół jednego, czy keks jest do uratowania? Okazało się, że zaklinowały się przyciski i piekarnik ruszył wreszcie do boju.
Jak widzisz na zdjęciach, tak wygląda uratowany keks. Pyszny jest jak zawsze, tylko od czekania trochę bakalie opadły. Wśród ciast przygotowanych na święta keks gościł u nas od zawsze. I zawsze był wyjątkowy, bo z ogromną ilością bakalii.
Tak naprawdę pieczony tylko i wyłącznie z okazji świąt. Dlatego też smakuje wyjątkowo, bo nie ma sposobu, by pieczony dwa razy w roku spowszedniał. Nie może w nim zabraknąć suszonych fig, moreli, migdałów i kolorowych kandyzowanych owoców. Smaku dodaje pyszna polewa czekoladowa. Ten keks właściwie się nie starzeje, a im starszy, tym lepszy w smaku. Można go upiec nawet kilka dni wcześniej. Jest tak znakomity, że nigdy nie szukałam innego przepis.
Składniki na 2 keksówki:
- 5 jaj
- 25 dkg mąki pszennej + 3 łyżki
- 25 cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżka rumu lub octu 6%
Bakalie: 50-60 dkg, w tym
- 12 dkg rodzynek
- 10 dkg suszonych moreli
- 10 dkg suszonych fig
- 8 dkg skórki pomarańczowej
- 10 dkg migdałów
- 10 kandyzowanych owoców: daktyle, papaja, ananas, arcydzięgiel
Polewa czekoladowa:
- 80 g gorzkiej czekolady
- 80 g śmietany kremówki
Wykonanie:
- Rodzynki namoczyć w gorącej wodzie. Sparzyć migdały i obrać ze skórki. Wszystkie bakalie pokroić — dowolnie. Kroję w kostkę. Dodać osączone i osuszone rodzynki.
- Jajka ubić z cukrem na puszysty kogel-mogel. Dodać rum i wmieszać mąkę.
- Wszystkie bakalie obtoczyć w 3 łyżkach mąki, następnie wymieszać z ciastem. Ciasto wyłożyć do keksówek wyścielonych papierem do pieczenia.
- Piec około 50 minut w 160° C. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone.
- Zagotować śmietanę kremówkę, następnie dodać połamaną czekoladę i mieszać do rozpuszczenia. Ostudzone keksy posmarować polewą czekoladową. Smacznego!
Uwaga:
Ciasto powinno być gęste, żeby bakalie nie opadły na dno.
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂