Młoda kapusta to niewiele kalorii, za to dużo błonnika i ogrom witaminy C (4 x więcej niż w kiszonej), a młoda kiszona — prosty rachunek!
Młoda kiszona kapusta smakuje zupełnie inaczej niż tradycyjna jesienna. Delikatna, super chrupiąca, po prostu pyszna. Nie czekaj do jesieni, by delektować się kiszoną kapustą! Zamiast rozglądać się po warzywniakach za młodą kiszoną kapustę, z łatwością samodzielnie przygotujesz ją w domu! Przynajmniej masz pewność, że jest bez dodatku octu!
Młoda kapusta właściwie nie potrzebuje żadnych przypraw oprócz soli. Dodałam jedynie marchewkę, by surówka cieszyła nie tylko smakiem, ale i kolorem. Główki młodej kapusty są na tyle luźne, że do poszatkowania wystarczy zwykły nóż. Im cieniej poszatkowana, tym szybciej się ukisi.
Składniki:
- 2 kg kapusty
- 2 łyżki soli kamiennej
- 2 marchewki
Wykonanie:
- odrzucić uszkodzone, wierzchnie liście, pokroić kapustę na ćwiartki i cienko poszatkować odrzucając głąb. Obraną marchew zetrzeć na grubych oczkach tarki jarzynowej i dodać do kapusty. Poszatkowaną marchew z kapustą wymieszać z solą, wygnieść, ucisnąć i odstawić na 1-2 godziny, by puściła sok
- wyparzyć dwa 1-litrowe słoiki wraz z nakrętkami. Osuszyć i napełnić kapustą. Kapustę nakładać do słoików porcjami, za każdym razem mocno ubijać. Robię to po prostu ręką zwiniętą w pięść. Ubita kapusta powinna być całkowicie przykryta sokiem, w innym razie zacznie pleśnieć. Zakręcić słoiki wieczkami i odstawić na 5-7 dni. Słoiki najlepiej ustawić na tacce wyłożonej papierowym ręcznikiem, bo będzie “kipieć”. Gotowe! Jest tak pyszna, że może stanowić kompletny dodatek obiadowy. Oczywiście można zrobić tradycyjnie surówkę z dodatkiem cebulki i jabłka
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂