Pieczeń rzymska, przez innych nazywana klopsem — wtedy najczęściej z jajkiem na twardo w środku — to taki wielki kotlet mielony. W dodatku znacznie zdrowszy, bo nie smażony, a pieczony i dużo mniej z nim pracy.
Oprócz tego, że jest bardzo smaczny ma jeszcze jedną wielką zaletę — za jednym zamachem mamy 2-3 obiady. I nie tylko obiady, bo pokrojony w cienkie plastry na zimno jest świetny również do kanapek.
Pieczeń nie ma szans się znudzić, bo wystarczy zmienić kilka składników i za każdym razem może być zupełnie inna. Moja dzisiejsza jest pyszna, bo z dodatkiem pieczarek.
Składniki na 1 keksówkę:
- 1 kg mielonego mięsa
- 2 jajka
- 300 g pieczarek
- bułka + woda lub mleko
- sól
- pieprz
- 1 cebula
- gałązka szałwii
- pietruszka lub tymianek
- olej lub masło ghee
- bułka tarta do foremki
Wykonanie:
- drobno pokrojoną cebulę zeszklić na średnim ogniu. Dodać pokrojone w drobną kostkę lub starte na tarce pieczarki. Poddusić krótko razem z cebulą tak, by nie puściły wody. Odstawić do przestudzenia
- namoczyć czerstwą bułkę w mleku lub ciepłej wodzie
- posiekać zioła
- foremkę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą
- mielone mięso delikatnie wymieszać z pieczarkami, odciśniętą bułką, przyprawami, ziołami i rozkłóconymi jajkami. Delikatne wymieszanie mięsa to gwarant puszystej pieczeni
- masę mięsną przełożyć do przygotowanej foremki i piec w 190-200`C 45 minut do zezłocenia
- pieczeń wyjąć z piekarnika i pozostawić na 10 minut. Następnie przełożyć na deskę lub talerz do serwowania i pokroić w plastry
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂